Piętrzący się stos zleceń na wczoraj, nowiuteńki strój sportowy rzucony w kąt szafy, frustracja z powodu nudnej pracy i dennych zarobków. Jeśli taka codzienność wita Cię co rano po wstaniu z łóżka, najprawdopodobniej brakuje Ci motywacji. To właśnie ta wewnętrzna siła daje człowiekowi zamaszystego kopa do działania i pozwala realizować najbardziej niemożliwe cele. Jeśli jej nie masz, Twoje życie stoi w miejscu i jesteś niczym żaba gotowana na wolnym ogniu. Jak się motywować? Co może sprawić, że będziesz działać mimo braku chęci i skłonności do prokrastynacji?
Sposób na motywację nr 1 – zapisuj swoje postępy
Aby początkowa motywacja nie uleciała jak sen złoty, codziennie kontroluj swoje postępy przybliżające Cię do wytyczonego celu. Przykładowo, jeśli chcesz zrzucić 10 kg, załóż dziennik, w którym będziesz zapisywać aktualną wagę i czynności, które wykonałeś dziś w celu odchudzania (np. odmówiłeś sobie słodyczy, przebiegłeś 5 km). Takie zapiski można prowadzić dla każdego celu – od zmiany zawodu, przez rozwój osobisty po uzyskanie większych zarobków. Aby ćwiczyć motywację regularnie analizuj dziennik i pozwól sobie na chwilę dumy z powodu namacalnego progresu. Dla równowagi zapisuj także sytuacje, które oddaliły Cię od celu (np. obiad w fast foodzie), co pozwoli Ci na wyeliminowanie zbędnych nawyków.
Sposób na motywację nr 2 – znajdź sprzymierzeńców
W grupie siła, dlatego postaraj się znaleźć osoby, które mają podobny cel do Twojego. Wówczas możecie podjąć zdrową rywalizację na wyniki i wspólnie dopingować się chwilach zwątpienia. Możecie także razem podejmować konkretną inicjatywę, np. biegać w grupie, nawzajem kontrolować swoją wagę i kalorie, czy dzielić się przepisami na zdrowe posiłki. Poczujesz się raźniej, jeśli będziesz miał obok siebie osoby, które myślą i postępują podobnie. Zachowanie wysokiej motywacji jest trudne, jeśli jesteś odosobniony w swoim celu i nie możesz z nikim o nim porozmawiać.
Sposób na motywację nr 3 – wizualizuj swój sukces
Adam Małysz doskonale wiedział, jak się motywować. Oprócz energetycznych posiłków w postaci bułki z bananem, równie chętnie stosował wizualizacje sukcesu. Regularnie wyobrażaj sobie cel, jak i konkretne działanie. Dopracuj swój sukces w najmniejszym detalu, twórz całkowicie realne, jak i te bardziej iluzoryczne scenariusze. Daj pofolgować swojej wyobraźni i pomyśl, co czeka Cię po zrealizowaniu swojego celu. W wizualizacjach nie pomijaj takich szczegółów jak daty i miejsca, swój wygląd, smaki i zapachy, reakcje otoczenia, okoliczności przyrody.
Jak zmotywować się do działania, jeśli żadne sposoby nie zdają egzaminu? Wówczas warto zwrócić się o pomoc do profesjonalnego coacha lub sięgnąć po dobre poradniki motywacyjne. Wiedza ekspertów pozwoli Ci przeprowadzić chłodną analizę swojego postępowania – dowiesz się, co robisz źle i co skutecznie powstrzymuje Cię od działania. Twoje szanse na realizację celu wzrosną, kiedy zrozumiesz, że sukces nie zaczyna się od jutra i czasami trzeba zmusić się do pracy mimo braku weny.
Oczywiście najważniejszym kryterium w rankingu kont maklerskich są opłaty. Początkujący powinni zwrócić uwagę zwłaszcza na wysokość prowizji od zleceń, gdyż to one generują największe koszty utrzymania konta. Przy okazji warto porównać comiesięczne opłaty za prowadzenie konta, a także koszty wpłaty pieniędzy na ROR. Niektóre domy maklerskie zapewniają możliwość negocjacji prowizji – im warto przyjrzeć się w pierwszej kolejności. Jeśli chcesz utrzymywać duży kapitał u brokera, ważnym kryterium będzie wysokość opłat za przechowywanie papierów wartościowych. Jeśli dopiero stawiasz pierwsze kroki na giełdzie, warto zdecydować się na tanie konto maklerskie zapewniające doradztwo inwestycyjne i dostęp do materiałów edukacyjnych. Początkujący będą zadowoleni głównie z kont prostych i niedrogich, natomiast bardziej zaawansowani klienci zwykle szukają rachunków oferujących jak najwięcej dodatkowych opcji.
Odpowiedź jest prosta – taki rachunek pozwoli Ci uniknąć niekorzystnego przewalutowania. Jeśli pracujesz w Holandii i wysyłasz euro do rodziny w Polsce na zwykły ROR, bank dokonuje przewalutowania i na konto wpływa suma w złotówkach. Niestety, banki nie są równie hojne jak kantory walutowe i słaby kurs mocno okroi Twoją pensję. Tymczasem jeśli korzystasz z konta walutowego, Twoja rodzina otrzymuje wpłatę w tej samej walucie, w której zarabiasz. W razie potrzeby możecie wymienić walutę w kantorze (np. internetowym), dzięki czemu w domowym budżecie zostaje więcej pieniędzy, aniżeli w przypadku korzystania z ROR-u. Na takim koncie można sporo zaoszczędzić, dlatego ranking kont walutowych skierowany jest do wszystkich, którzy dokonują transakcji w obcej walucie. To doskonałe narzędzie dla przedsiębiorców, studentów na Erasmusie, podróżników, osób często spędzających wakacje za granicą, a także regularnych klientów zagranicznych sklepów stacjonarnych i internetowych.
Darmowe konto to dobry sposób na przyciągnięcie klientów, ale jeszcze lepszym jest zaproponowanie dodatkowego zarobku. Obecnie klienci – poza niskimi opłatami – sugerują się kryterium premiowym, czyli wysokością kwoty, jaką banki obiecują w zamian za otwarcie konta. Do niedawna premie dotyczyły raczej kont typu premium, które gwarantowały dodatkowe usługi i jednocześnie nie zachęcały wysokością opłat. Dziś banki walczą o klienta na wszelkie możliwe sposoby, dlatego na rynku znajdziemy już kilka darmowych kont z bonusami. Premie przyznawane są za m.in. otwarcie lub przeniesienie rachunku, polecenie konta, a nawet za zakupy. Czasami pojawiają się także inne ciekawe akcje promocyjne, w ramach których można zyskać bezwarunkowo darmową kartę płatniczą lub atrakcyjne vouchery.
Nikt nie chce konta drogiego w utrzymaniu, dlatego nie musisz koniecznie wybierać banku, w którym masz zwykły rachunek osobisty. Sprawdź jakie banki oferują konto walutowe bez opłat za otwarcie rachunku i jego prowadzenie – najlepiej bez żadnych dodatkowych warunków typu regularne wpływy czy minimalna kwota salda. Bez obaw, z pewnością znajdziesz przynajmniej cztery takie banki. Następnie sprawdź w tabeli opłat, ile bank pobiera za wysłanie przelewu krajowego i zagranicznego. W drugim przypadku weź pod uwagę, że przelewy europejskie typu SEPA (UE, Islandia, Norwegia, Lichtestein) często są darmowe, ale już przelewy poza SEPA albo inne niż europejskie mogą kosztować od kilku do kilkudziesięciu złotych! Najlepsze konto walutowe nie powinno pobierać również prowizji za przelew przychodzący, choć nawet w korzystnej ofercie możesz spotkać się z opłatami rzędu kilkudziesięciu złotych za przelewy z tytułu renty czy emerytury. Porównaj także wysokość opłat za wypłaty z bankomatów w kraju i na świecie, a także w którym banku zapłacisz najmniej za korzystanie z karty. Jeśli szukasz konta z opcją przewalutowania, koniecznie zwróć uwagę na wysokość spreadu (różnica pomiędzy kursem sprzedaży, a kursem zakupu waluty).
Jeśli liczysz swój dochód w euro lub innej obcej walucie, prędzej czy później zainteresujesz się również dodatkowymi produktami bankowymi. Dlatego zanim wybierzesz swoje konto walutowe, upewnij się, czy w przyszłości będziesz mógł założyć na nim dodatkowy rachunek oszczędnościowy albo lokatę. Pamiętaj, że nawet symboliczne oprocentowanie u w euro czy funtach, może Ci przynieść sporą satysfakcję w złotówkach. Sprawdź także, czy konto walutowe wymaga otwarcia rachunku osobistego w złotówkach – jeśli tak, koniecznie upewnij się, czy dodatkowe konto jest w pełni darmowe. W przeciwnym razie będziesz zmuszony co miesiąc płacić za produkt, którego nie potrzebujesz. Wybierając najlepsze konto walutowe, zwróć także uwagę na dodatkowe udogodnienia oferowane przez bank, takie jak: karta wielowalutowa, naklejka zbliżeniowa, mobilny dostęp do konta przez aplikację na smartfona, czy kantor wymiany walut.
Kredyt na dowód także w banku? Tak, to możliwe. Obecnie w wielu bankach wystarczy przyjść z dowodem osobistym i dokumentem potwierdzającym wysokość dochodu, aby otrzymać kwotę rzędu 100 000 zł! Niektóre banki akceptują także oświadczenie o uzyskiwanym dochodzie i jego źródłach (zamiast zaświadczenia z miejsca z pracy), dzięki czemu o kredyt mogą wnioskować także osoby uprawiające wolny zawód. Wybierając najlepszy kredyt, zwróćmy zatem uwagę na oferty banków, które zredukowały formalności do niezbędnego minimum. Zaoszczędzimy czas i nerwy, a sama procedura przyznania kredytu zakończy się na jednej wizycie.
Zwrot nawet 1/5 kwoty odsetek, kredyt na 200 000 zł, szybka pożyczka od 500 zł, 10-letni okres spłaty, wypłata od ręki – każdy kredytobiorca ma inny cel do sfinansowania, dlatego banki różnicują swoje oferty. Na zakup nowego samochodu z salonu będziemy potrzebowali pożyczki w wysokości 40-100 tys. zł, najlepiej z długim okresem spłaty. Ale już mały remont auta zrobimy za 500-2000 zł i wówczas będziemy szukać prostej pożyczki na niską kwotę z minimum formalności. Jedni klienci ucieszą się z niskiego oprocentowania, drudzy zwrócą uwagę na możliwość otrzymania pieniędzy od ręki, inni będą zachwyceni usługami internetowymi. Trudno zatem jednoznacznie stwierdzić, który kredyt jest najlepszy. Ważne, że oferty banków coraz lepiej dopasowują się do klientów i elastycznie reagują na ich potrzeby. Wobec tego przed skuszeniem się na „chwilówkę” warto dobrze sprawdzić oferty banków.
